Spadek większości osób kojarzy się z niespodziewanym napływem gotówki. Choć wiąże się z odejściem mniej lub bardziej bliskiej osoby, jest postrzegany jako coś pozytywnego. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że w spadku otrzymać można nie tylko różnego rodzaju dobra materialne, takie jak pieniądze, nieruchomości czy kosztowności ale i długi oraz zobowiązania finansowe. Czy można tego uniknąć? Oczywiście. Wystarczy odrzucić spadek.
Jeśli posiadamy wątpliwości co do sytuacji finansowej osoby, która uczyniła nas spadkobiercami, należy pamiętać o bardzo istotnej kwestii. Przyjęcie spadku będzie wiązało się z dużym ryzykiem i może przysporzyć więcej problemów niż korzyści. W takim przypadku znacznie rozsądniejszą opcją będzie jego odrzucenie. Na czym ono polega? Przede wszystkim na złożeniu jednostronnego oświadczenia woli przed notariuszem lub sądem. Czas na podjęcie tego kroku wynosi sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o ostatniej woli zmarłego.
Odrzucenie spadku oznacza utratę wszelkich praw z nim związanych, a złożone oświadczenie nie może zostać odwołane. Warto podkreślić, że może być ono uchylone, gdy wyjdzie na jaw, że zostało złożone pod naciskiem gróźb lub w wyniku błędu. Na miejsce spadkobiercy, który odrzucił spadek, wchodzą albo spadkobiercy odrzucającego, albo pozostali współspadkobiercy zmarłego. Wszystkie te kwestie prawne mogą budzić pewne wątpliwości. Warto więc zdecydować się na profesjonalną poradę prawną. Z atrakcyjną i kompleksową ofertą tego rodzaju usług można zapoznać się na stronie https://konsorcjumadwokatow.com/.