Od czasu do czasu warto uporządkować przestrzeń wokół siebie. Dotyczy to nie tylko powierzchni, na których często skupiamy wzrok, ale także tych miejsc, którym poświęcamy zwykle mniej uwagi, lecz opanowanie w nich chaosu jest równie ważne. Uporządkowana szafa to nie tylko lepsze rozeznanie w posiadanych ubraniach, ale także rzadsze prasowanie, dłuższe życie odzieży i odpowiedź na odwieczny problem „w co się dziś ubrać?”.
Pierwszym krokiem jest opróżnienie zawartości szafy. Po przetarciu mebla warto zostawić drzwi otwarte, aby wnętrze nieco się przewietrzyło. Tymczasem należy przystąpić do przeglądu odzieży. Warto w tym momencie segregować według kategorii np. bluzki i spodnie, ale też na ubrania do oddania bądź sprzedania itd. Jeśli czegoś nie nosiliśmy już od dłuższego czasu, często przekazanie tej rzeczy komuś, kto ją pokocha, jest o wiele lepsze, niż trzymanie jej bez sensu w szafie. Osobną kategorię stanowią ubrania, które proszą się o odświeżenie – te natychmiast powinny wylądować w pralce. Gdy już mamy wszystko posegregowane przystąpmy do układania lub wieszania. Na tym etapie szafa wygląda już o wiele schludniej, wiemy, co się gdzie znajduje i pozbyliśmy się wszystkiego, co zbędnie nam zalega. Pozostaje jeszcze pranie. Aby ubrania szybko wyschły i miały przyjemny zapach, warto wykorzystać naturalną moc słońca. Z pomocą przychodzą pojemne suszarki ogrodowe. Jeśli nie mamy zielonej przestrzeni przed domem, możemy je postawić również na balkonie. Całą operację powinniśmy powtarzać co sezon bądź co pół roku, by zawsze cieszyć się uporządkowaną szafą.