Jeśli mielibyśmy spojrzeć na anatomię budynku podobnie, jak na anatomię człowieka, to kable doprowadzone do wszystkich pokoi i urządzeń z powodzeniem moglibyśmy nazwać żyłami konstrukcji. Ciągnąc tę metaforę dalej i idąc za kablami, musimy w końcu dotrzeć to serca, którym w tym wypadku jest szafa elektryczna. To w niej zbiegają się wszystkie połączenia i to ona odpowiada za prawidłowy przepływ przepływ, a także monitorowanie prądu. Jest w pewnym sensie głównym centrum obsługi całej instalacji elektrycznej budynku.
Jak łatwo można się domyślić, szafa owa, jak większość urządzeń elektrycznych, jest wyjątkowo wrażliwa na zmiany atmosfery, dlatego wymaga od użytkownika podjęcia odpowiednich kroków w celu zabezpieczenia jej prawidłowego działania. Jest to jeden z powodów, przez które montuje się je w piwnicy – chłód chroni je przed przegrzaniem, a odpowiednia wentylacja ma za zadanie zwalczać wilgoć. Wszystkie niezbędne i pomocne sprzęty można znaleźć na https://automatyka.elstat.com.pl/k1060,chlodzenie-grzanie-wilgotnosc.html.
Dodatkowym sposobem walki z wilgocią i dbania o to, by temperatura wewnątrz szaf była odpowiednia, są grzałki do szaf elektrycznych. Montując je w szafach mamy pewność, że nie narazimy kabli na spotkanie z destrukcyjnym dla nich żywiołem wody, a ponadto zapewnimy dobrą wentylację. Grzałki tego typu zwykle wyposażone są w termostat i wentylator, dzięki którym potrafią utrzymać w szafie dokładnie taką temperaturę, która zapewnia jak najlepsze działanie naszych urządzeń.